Trochę karkonoskiej mistyki: Ogród Róż tworzy nieregularny kamienny okrąg przypominający kształtem kwiaty róży o średnicy około 20 do 25 metrów, do dzisiaj nie istnieje żadne przekonujące wyjaśnienie jego pochodzenia ani celu wybudowania.
Według jednej z teorii chodzi o miejsce kultu ludów pól popielnicowych, datowane na VII wiek przed naszą erą. Inne źródła mówią o tym, że był to kamienny wał wybudowany na cześć wizyty księcia Harracha, pana włości jilemnickich, który wraz z żoną odpoczywał w tym miejscu. Zwolennicy tradycyjnego zielarstwa widzą w okręgu przypadkowe miejsce uprawy górskich roślin leczniczych (na miejsce znaleziono rzadki gatunek grzyba - płucnicę islandzką). Ale jeśli wierzycie w stare legendy, podczas wycieczki przypomnijcie sobie legendę o nieszczęśliwej miłości księżniczki Różeny i myśliwego, którzy przed jego tragiczną śmiercią rzekomo spotykali się właśnie w tym miejscu.